Ogród przy Muzeum w nowej odsłonie
Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi, a karty rozdaje prognoza pogody. Planowany na weekend jarmark w Ogrodzie Rzemiosła w sobotę był skromny, a w niedzielę wystawcy w ogóle odwołali udział właśnie z powodu prognoz pogody. Tymczasem pogoda była ładna, a do ogrodu przy Muzeum wiele osób z Rynku przywołała muzyka na żywo.
W niedzielne popołudnie 27 września muzykowała tu Gminna Orkiestra Dęta w Lanckoronie. Wiele osób zachęconych ich grą weszło do ogrodu, inni podchodzili posłuchać z sieni Muzeum lub przystawali na ulicy obok. Każdy zobaczył nasz ogród w nowej odsłonie. We wrześniu w ogrodzie trwały intensywne prace: odchwaszczenie, przycinanie drzew i krzewów, sadzenie kwiatów, porządkowanie terenu. Przy pomocy pracowników GOK-u i gminy, prace te wykonała firma Haliny Jasińskiej, specjalizująca się w aranżacji ogrodów. Fachową konsultacją służył też profesor Zbigniew Mirek. W końcu to nie byle jaki ogród, tylko teren, na którym stoi jeden z najpiękniejszych zabytków Lanckorony - kupiecki dom ocalały z pożaru w połowie XIX wieku. Prace w ogrodzie odsłoniły ściany budynku, a w miejsce zarastających je krzewów, mamy "babciny" ogródek kwiatowy. Mamy nawet kapliczkę na drzewie w ogrodzi, którą podarował profesor Mirek. Żeby zobaczyć nasz ogród w pełnej krasie, będziemy musieli poczekać do wiosny, ale już tej jesieni można tam wejść, zrelaksować się w spokojnym miejscu w samym sercu Lanckorony, odpocząć wśród drzew i kwiatów po załatwieniu swoich spraw w rynku.
Niedzielne muzykowanie w ogrodzie to dopiero początek. Mamy nadzieję, że coraz częściej życie Lanckorony w niedzielne popołudnie będzie umilała muzyka na żywo, płynąca z naszego ogrodu. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych i do odpoczywania, i do muzykowania.
Do zobaczenia w ogrodzie.
tekst i fot. Anna Witalis-Zdrzenicka
fot. Małgorzata Mirek