"Klenczon" w Lanckoronie
„Kwiaty we włosach”, „10 w skali Beauforta”, "Wrócimy na jeziora", „Biały krzyż”... - w sobotni wieczór 25 września lanckoroński rynek rozbrzmiewał polska muzyką rockową lat 60. Słuchali jej ludzie, którzy oglądali koncert w wydzielonej strefy widowni, docierała do ogródków kafejek, zachwycała ludzi siedzących na murkach. Mimo późnej pory rynek był pełen ludzi. A to za sprawą widowiska Klenczon - poemat rockowy w reżyserii Katarzyny Cygan. Na koncert złożyła się historia Krzysztofa Klenczona i jego zony Alicji "Bibi", opowiedziana z perspektywy Alicji, bogato inkrustowana przebojami bohatera poematu. W rolę Klenczona wcielił się Marek Piekarczyk, a w rolę jego żony Katarzyna Cygan. Ponadto wystąpili: Barbara Janyga, Kinga Kutrzeba i Yanoosh Baran. Grał zespół muzyczny pod kierownictwem Romana Jońcy. Występ wokalistów i instrumentalistów "oprawiły" multimedia, odwołujące się do lat 60. XX wieku - fotografie z Sopotu i kilka krótkich filmików w stylu Jerzego Gruzy i Jacka Federowicza, dokręconych w powiązaniu ze scenariuszem z sopockimi kloszardami w roli głównej.
Głównym organizatorem koncertu była Fundacja Bona, a jednym ze współorganizatorów - Gminny Ośrodek Kultury w Lanckoronie. Spektakl objął honorowym patronatem wójt Tadeusz Łopata, który podziękował organizatorom i wykonawcom, a także jednostkom OSP naszej gminy, które czuwały nad bezpieczeństwem uczestników widowiska na rynku i w ulicach dojazdowych lub czuwały w gotowości na wypadek, gdyby była potrzebna pomoc. Serdeczne podziękowania do wszystkich, którzy wsparli koncert i jego organizację, a szczególnie wójta Tadeusza Łopaty i dyrektor GOK Małgorzaty Dziadkowiec skierowała Katarzyna Cygan.
Autor:
Anna Witalis-Zdrzenicka
Zdjęcia:
Paulina Tomczykiewicz, Jan Zdrzenicki