Noc muzeów w Lanckoronie
Noc w muzeum
każdy zwiedza po swojemu
co zamknięte dziś otwarto
więc tu chyba zajrzeć warto
zamykanie otwieranie
magazynów przewietrzanie
co na co dzień pochowane
to od święta pokazane...
To fragment piosenki, którą specjalnie na naszą Noc Muzeów napisał, skomponował i zaśpiewał Krzysztof Biedrzyński. W muzealnej kuchni, z ogniem trzaskającym pod kuchnią, zasłuchani w płynące z jego piosenek lanckorońskie klimaty, spędziliśmy uroczy czas poza czasem. Wcześniej i później gościliśmy odwiedzjących z różnych stron Polski Małopolski w naszym Muzeum i w Sali Zbiorów Kazimierza Wiśniaka. Eksponaty w Muzeum prezentowali i opowiadali pracownicy i współpracownicy GOK, a w Sali Kazimierza Wiśniaka - członkowie Towarzystwa Przyjaciół Lanckorony. Na zakończenie tego magicznego wieczoru w Lanckoronie powędrowaliśmy do Dwór w Lanckoronie, gdzie Dagmara i Piotr Ciastkowie opowiadali o tajemnicach historii dworu i średniowiecznej Lanckorony, a w nowo odremontowanej sali na piętrze Grzegorz L Piotrowski prezentował swoje wielkowymiarowe obrazy, opowiadając o nich, procesie twórczym i życiu w zmaganiach ze sztuką.
Paskudna sobotnia pogoda nie była dobrym prognostykiem powodzenia tegorocznej Nocy Muzeów. A przecież... było fantastycznie. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wzięli w niej udział jako organizatorzy i jako odbiorcy.
Spotkanie z Krzysztofem Biedrzyńskim zorganizowane zostało przez stowarzyszenie Egida - przyjaciele muzeum w Lanckoronie we współpracy z GOK w ramach "Literackich posiadów w muzeum" z konkursu ofert powiatu wadowickiego.
Autor:
Anna Witalis Zdrzenicka
Zdjęcia:
Małgorzata Dziadkowiec, Wacław Idziak, Anna Witalis-Zdrzenicka